Wszystko zaczyna się od małego
ziarenka,
po dodaniu ludzkiej pracy
możemy próbować chleba bochenka.
Podpłomyki dzieci, więc
wypiekały
i ze smakiem je zjadały.
Następnie maszyny rolnicze
oglądały,
bo jeszcze takich nie
widziały.
Chętnie, więc na stary
traktor wsiadały
i do pamiątkowych zdjęć się
uśmiechały.
Po tym wszystkim na spacer
się wybrały
i na zielonej łące
odpoczywały.
Dzień to był wspaniały!